Na temat trądziku krąży tak wiele sprzecznych wiadomości, że coraz trudniej stwierdzić, co jest prawdą, a co nigdy nie sprawdzonym mitem. Nieprawdziwe informacje potrafią narobić wiele szkody, bo nieświadomy niczego pacjent sięga po metody leczenia zupełnie nieodpowiednie do swojej choroby. Bo trądzik to choroba, nie można więc go ignorować i zostawiać bez leczenia, w przeciwnym razie problem tylko się nasili.
Trądziku nie powinno się leczyć na własną rękę, a jedynie w porozumieniu z lekarzem dermatologiem. Nie ma bowiem jednej uniwersalnej kuracji dla wszystkich, ponieważ dobór leków i czas leczenia zależy od typu skóry, wieku, rozległości zmian skórnych, stadium choroby, etc i, więcej na ten temat tutaj ->> Leczenie trądziku.
Wybór nieodpowiedniego rodzaju kuracji może przynieść więcej szkody niż pożytku, musimy zatem uważać na porady „fachowców”, którzy tak naprawdę o przyczynach i zwalczaniu trądziku nie mają żadnego pojęcia.
Pomocy szukajmy wyłącznie u specjalistów zajmujących się leczeniem chorób skóry, nie sugerujmy się też tym, że jakiś specyfik pomógł komuś znajomemu – jego problem mógł być zupełnie inny niż nasz przypadek.
Sprawdź : Zinamax opinie
Trądzik pospolity – najczęstsze mity
Sam się pojawił, więc i sam zniknie – to bardzo często wygłaszana opinia na temat trądziku. Kompletnie nieprawdziwa, bo przecież wiele chorób pojawia się samoistnie, co nie znaczy, że nie podejmujemy wtedy leczenia. Tak samo jest w przypadku trądziku. Zmiany skórne nie są naturalnym stanem organizmu, musimy więc z nimi walczyć, skoro ciało samo nie potrafi się z tym problemem uporać. Nie powinno się jednak dobierać leków samodzielnie. Trądzik wymaga konsultacji lekarskiej i stosowania się do zaleceń medycznych. Niepodjęcie leczenia często skutkuje tym, że na twarzy zostają nam blizny i szramy po przebytym trądziku.
2
Prawdą nie jest również to, że trądzik wysuszymy sobie przebywając na słońcu. Jest wręcz odwrotnie – promienie słoneczne nasilają chorobę, ponieważ stymulują komórki do zwiększonej produkcji sebum. Nie mówiąc już o tym, że długie przebywanie na słońcu i brak osłony przed promieniowaniem są w ogóle bardzo szkodliwe dla skóry, nawet takiej bez trądziku. Osoby z wrażliwą cerą i skłonnościami do zmian trądzikowych muszą przed każdym wyjściem na dwór smarować twarz kremem z filtrem, latem warto nosić kapelusz ograniczający dostęp promieni słonecznych do twarzy.
3
Kolejnym rozpowszechnianym często mitem jest konieczność wyciskania pryszczy, by skóra szybciej się zagoiła. To jedna z najgorszych porad, jak można udzielić osobie z trądzikiem. Pryszczy nie wolno wyciskać, może to zrobić jedynie wykwalifikowany specjalista od medycyny estetycznej, a i to nie w każdym przypadku. Wyciskanie krostek uszkadza skórę i po takiej operacji pozostaną nam więc najprawdopodobniej szpecące blizny.
Tak naprawdę zmian skórnych na twarzy nie powinno się w ogóle dotykać palcami. Dotykając pryszczy rozprzestrzeniamy bakterie po całej skórze, przenosząc stany zapalne na nowe miejsca. De facto więc jakiekolwiek manualne majstrowanie przy krostkach kończy się katastrofą, a nie eliminacją problemu.
4
Nie jest też prawdą, że trądzik wyleczymy zwiększoną aktywnością seksualną. Do tej pory żadne badania naukowe nie dowiodły zależności pomiędzy aktywnym życiem seksualnym a zmniejszeniem zasięgu trądziku pospolitego. Prawdą jest natomiast, że kobiety mogą wyleczyć sobie trądzik stosując antykoncepcję, ale takie rozwiązanie stosuje się tylko w ostateczności, gdy inne środki zawiodą.
Trądzik a kosmetyki
Wbrew wielu opiniom, trądzik nie bierze się także z niedostatecznej higieny. Oczywiście, brak odpowiedniej pielęgnacji skóry nie jest niczym dobrym, ale nie wolno też przesadzać w drugą stronę.
Częste mycie twarzy, aplikowanie sobie licznych kosmetyków antytrądzikowych, notoryczne przemywanie cery środkami odkażającymi – takie czynności nie przyniosą pożądanego efektu, raczej tylko nasilą chorobę. Przesada w higienie skutkuje tym, że skóra jest wiecznie podrażniona i nie ma czasu na regenerację. To idealne warunki do rozwoju choroby, a tego przecież właśnie chcemy uniknąć.
O czym warto pamiętać
Dla zdrowia i urody w zupełności wystarczy oczyszczanie skóry twarzy dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Istotny jest także wybór kosmetyków. Unikamy wszystkich preparatów z alkoholem, olejkami eterycznymi (podrażniają skórę) i substancjami trącymi (np. peelingi). Sięgamy jedynie po kosmetyki dla cery wrażliwej, najlepiej na bazie naturalnych składników.
Cery z tendencją do trądziku nie należy mocno wycierać, ręcznik wystarczy tylko przyłożyć do twarzy, by wchłonął wilgoć. Nie jest też prawdą, że do trądziku odpowiednie są kosmetyki mocno wysuszające – przy takich preparatach skóra zaczyna wytwarzać jeszcze więcej łoju.
Czy niewłaściwe jedzenie może wywołać trądzik?
O wpływie niektórych produktów spożywczych na rozwój trądziku spekuluje się od wielu lat. Póki co, większość tych teorii to mity. Naukowcy nie zdołali udowodnić, że niektóra żywność ma negatywny wpływ na stan skóry.
Obalono mit, jakoby to czekolada wywoływała trądzik, niemniej jednak duże ilości słodyczy i wysokotłuszczowych produktów szkodzą osobom z tłustą cerą i dla własnego zdrowia powinno się z nich zrezygnować lub przynajmniej mocno ograniczyć.
W przypadku trądziku, rzecz raczej nie w tym, czego nie jeść, tylko w tym, co absolutnie powinno się znaleźć w codziennej diecie na trądzik. Mowa o produktach bogatych w witaminy, cynk i błonnik: warzywach, orzechach, ziarnach słonecznika, pełnoziarnistym pieczywie, razowym makaronie, kaszach, owocach, roślinach strączkowych.
Odpowiednia dieta a jakość naszej skóry
Z drugiej strony, bez wątpienia prawdą jest to, że właściwie skomponowana dieta może się przyczynić do poprawy jakości skóry i złagodzenia stanów zapalnych. Skóra to w pewnym sensie odzwierciedlenie stanu zdrowia naszego organizmu. Jeśli więc brakuje nam witamin i minerałów, objawia się to między innymi występowaniem zmian skórnych oraz osłabieniem paznokci i włosów. Dobrze odżywione ciało ma mniejsze skłonności do chorób, w tym również do trądziku.
Jedzenie byle czego, bez regularnych pór posiłków, zawsze odbija się na zdrowiu, a co za tym idzie, szkodzi także skórze. Przy zdrowym trybie życia trądzik niekoniecznie musi zniknąć, jeśli mamy do niego skłonności, ale mamy większe szanse na to, że choroba pozostanie w stanie uśpionym albo będzie przebiegać zdecydowanie łagodniej. Niedobory witamin i minerałów deregulują gospodarkę hormonalną, a jak wiadomo, hormony są w dużym stopniu odpowiedzialne za pojawienie się wyprysków na twarzy.